Ochotnicza Straż Pożarna w Rogówku wzbogaciła się o pierwszy w swojej historii ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy. Jelcz, który od tygodnia znajduje się w podziale bojowym, jest w pełni gotowy do wyjazdu na akcje – od pożarów, przez wypadki, po inne miejscowe zagrożenia.
Nowy pojazd znacząco zwiększa potencjał operacyjny jednostki. Samochód posiada zbiornik na 5 tysięcy litrów wody oraz 500 litrów piany. Pompa o wydajności 3200 litrów na minutę pozwala na skuteczne działania gaśnicze. Wóz został wyposażony m.in. w:
aparaty ochrony dróg oddechowych,
200 metrów węży,
nożyce hydrauliczne,
piły do cięcia drewna i metalu,
torbę medyczną z wyposażeniem,
dużą, sześcioosobową kabinę, umożliwiającą szybkie i sprawne przemieszczanie się całej załogi.
– To bardzo uniwersalny samochód do wszelkiego rodzaju zdarzeń, od pożarów po wypadki i inne zagrożenia miejscowe – podkreśla Jacek Guranowski, komendant gminny OSP.
Zakup pojazdu był możliwy dzięki wsparciu finansowemu z budżetu gminy Lubicz w wysokości 75 tysięcy złotych. Dodatkowe 5 tysięcy złotych jako wkład własny jednostki zapewniła firma GK Stal z Rogówka.
Wczoraj reprezentacja OSP Rogówko, na czele z prezesem Patrykiem Goudenem oraz naczelniczką Agatą Gregorczyk, odwiedziła wójta Marka Nicewicza, by osobiście podziękować za udzielone wsparcie finansowe zarówno jemu, jak i całej Radzie Gminy Lubicz. Szczególne podziękowania przekazano także radnej z Rogówka, Jolancie Nikiel, za jej wsparcie.
OSP Rogówko to aktywna jednostka, w której działa ponad 20 czynnych strażaków oraz 14 dzieci należących do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Nowy wóz to nie tylko wzmocnienie bezpieczeństwa mieszkańców, ale także ogromna motywacja i duma dla całej lokalnej społeczności.