- To była najdroższa, ale jednocześnie jedna z najtrudniejszych inwestycji drogowych, która trwała stanowczo zbyt długo – przyznaje wójt Marek Nicewicz.
Budowa prawie kilometrowego odcinka ulicy Toruńskiej rozpoczęła się w grudniu 2019 r., a ostateczny odbiór ulicy odbył się w październiku br.
- Na etapie planowania inwestycji wydawało się, że najtrudniejsze będzie finansowanie, czyli wyłożenie ponad 6 mln zł – przyznaje wójt Marek Nicewicz. - Stało się jednak inaczej. Było długo - bo prawie trzy lata, uciążliwie i z wszelkimi możliwymi problemami. Mieliśmy tu do czynienia z podziemnymi kolizjami wszystkich mediów, wykonawca borykał się z problemami pracowniczymi w związku z Covidem, a z powodu wzrostu cen i braków niektórych materiałów na rynku, koszt przewyższył wcześniej planowaną wartość. Za wszystko to w imieniu własnym, pracowników referatu inwestycji Urzędu Gminy Lubicz oraz wykonawcy – firmy Transbruk Barczyńscy należą się mieszkańcom słowa przeprosin.
Efekt końcowy w postaci przebudowanej kompleksowo ulicy możliwy był także dzięki radnym Rady Gminy Lubicz oraz władzom Torunia, którzy przesuwali niezbędne środki na dokończenie tej inwestycji.
- Mamy to już za sobą, więc korzystajmy z nowej ulicy, pamiętając jednak o bezpieczeństwie, czyli głównie o nieprzekraczaniu prędkości – podsumowuje Marek Nicewicz.
***
Informacje techniczne: W wyniku inwestycji powstała droga jednojezdniowa dwupasmowa o szerokości od 5,5 do 6 m o nawierzchni bitumicznej na odcinku o długości 976 m, chodnik dwustronny na całej długości odcinka o szerokości od 1,5 m do 2 m. Rozbudowano kanalizację deszczową, rozwiązano kolizje elektroenergetyczne i teletechniczne. Poza tym wybudowano indywidualne zjazdy na posesję i zjazdy publiczne, a także oświetlenie LED.
Kwota dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych: 2.355.358,00 zł
Kwota dofinansowania z Miasta Toruń: 1.890.973,00 zł.
Całkowita wartość projektu: 5.824.719,77 zł.
Całkowita wartość zadania: 6.120.223,80 zł.
Na zdjęciach: drugi odbiór ulicy we wrześniu, na którym przedstawiciele gminy i Torunia wskazali ostateczne usterki do poprawki