Treść strony

W kranach ledwo leci. Co z tą wodą?

Problemy z ciśnieniem wody w Lubiczu Górnym i Krobi uprzykrzają życie mieszkańców. Wszystko wskazuje na to, że to już ostatni taki sezon. W połowie przyszłego roku sytuacja znacząco się poprawi.

Infrastruktura wodociągowa zasilająca domy i bloki w górę od Drwęcy w Lubiczu wymaga przebudowy od wielu lat z uwagi na niskie średnice rurociągów. Nie wykorzystano nawet szansy, jaką dawała przebudowa mostu i drogi DK10 kilka lat temu, pozostawiając starą, stalową, wielokrotnie naprawianą rurę podwieszoną pod mostem oraz nie dokonano przebudowy rurociągu zasilającego
w wodę domy na wspomnianych terenach przy tak wysokim wskaźniku rozbudowy budownictwa mieszkaniowego.

Takich sytuacji na terenie gminy Lubicz jest niestety więcej, dlatego już w 2019 roku nowe władze gminy podjęły decyzję o modernizacji sieci wodociągowych. W wyniku przeprowadzonego wówczas audytu (pisaliśmy o tym m.in. w „Gońcu” w nr 5/2019, 6/2019 i 3/2020) ustalono najpilniejsze potrzeby modernizacyjne.

Na pierwszym miejscu znalazło się wykonanie pod dnem Drwęcy  metodą przecisku zupełnie nowej rury zasilającej o przekroju fi 300 wraz z nową nitką doprowadzającej wodę od pompowni do Lubicza Górnego i Krobi (teraz jest to tylko fi 160, zbyt mała na tak duże zapotrzebowanie wody). Stara podwieszana rura zostanie zdemontowana. Dokumentacja na dokonanie przewiertu pod Drwęcą jest już w fazie uzgodnień z gestorami, obecnie trwają prace projektowe nad pozostałym odcinkiem tej sieci. Przygotowania projektowe przy takich inwestycjach są skomplikowane i długotrwałe, ale jak zapewnia Grzegorz Karpiński, prezes ZUK-u wiosną powinny ruszyć prace budowlane, a ich zakończenie planowane jest na połowę 2022 roku. Ta modernizacja znacząco poprawi dostawy wody do mieszkań i domów w tym rejonie Lubicza Górnego i Krobi.

- Rozumiem żal i rozgoryczenie mieszkańców z powodu niskiego ciśnienia wody lub czasami jej braku, sam je również odczuwam – mówi prezes. - Mogę w tym miejscu jedynie przeprosić i zapewnić, że sytuacja poprawi się w połowie przyszłego roku. Nie ma bowiem na teraz innego sposobu niż ten, który zaproponowaliśmy, czyli wybudowanie nowych odcinków sieci. Jak alarmuje wiele samorządów w całej Polsce, kłopoty z zaopatrzeniem mieszkańców w wodę są wszędzie, nasilają się szczególnie w upalne dni. Pracujemy, aby je zminimalizować.

Aby zlikwidować inne słabe ogniwa sieci wodociągowej na terenie gminy, trwają także prace projektowe nad połączeniem sieci wodociągowych od strony Młyńca Pierwszego z Młyńcem Drugim oraz nad rozwiązaniem problemów Grabowca oraz Kopanina. O efektach będziemy informować.

drukuj (W kranach ledwo leci. Co z tą wodą?)

  • data: 2021-06-21

« wstecz